Właśnie wyczytałam, że Kaukaz ma swój własny kosmos :). Całkiem ciekawa rozmowa z Wojciechem Góreckim na temat Kaukazu. O tu:
http://www.sdp.pl/wojciech-gorecki-o-kaukazie-rozmowa-dnia
Noooo, to już zaczynam nastawiać psychicznie na to, że Gruzja to kraj mitomanów:) Chyba coś w tym jest, szczególnie gdy słyszy się opowieści Gruzinów o tym jak powstawał ich kraj: Gdy Stwórca rozdawał narodom części Ziemi, Gruzini zaspali po suto zakrapianej uczcie. Zostali z niczym. Ale dobry Bóg ulitował się nad nimi i dał im tę krainę, którą zostawił dla siebie. I stąd wzięło się wszystko: majestat gór, ciepłe morze, obfitość wina, radość życia, magiczne piękno Gruzji.
A Toast za przodków fajną książką jest. Jakby co mam, polecam, pożyczę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz